Translate

sobota, 13 kwietnia 2013

Twój własny kubek;-)

Zbliża się dłuuuuugi "Długi Weekend" dla wszystkich, którzy wybierają się w Bieszczady mamy propozycję. Jeśli chcecie Państwo spędzić miło czas i własnoręcznie wykonać Swój Własny Jedyny w Swoim Rodzaju Kubek (S.W.J.w S.R.K.) zapraszamy do nas do Czarnej. Szczegóły na naszej stronie www.barak.art.pl

piątek, 29 marca 2013

Alleluja 2013

W przeciwieństwie do zastępów anielskich zwiastujących dobrą nowinę pasterzom na pewnym polu 33 lata temu, teraz było ich tylko dwóch.
Czekali, nawet nie musieli przesuwać głazu zamykającego grób.
Wszystko zrobił On sam.
Oni mieli tylko przekazać wiadomość.
O poranku cierpliwie czekali na ludzi.


Wszystkim gorąco życzymy głębokiego przeżycia czasu Świąt Wielkiej Nocy, spokoju, miłości i nadziei. No i wiosny! Jeśli nie za oknem, to w sercu. My ją mamy -w swoich sercach-od lutego i częścią się z Wami dzielimy:-)

Róża, Krzyś i Ferajna

środa, 13 lutego 2013

Wyobraź sobie, że ...

Chcesz kupić kubek*, oglądasz , niby nic specjalnego, ale podoba Ci się. Byłby Twój gdyby nie ta cena.
Teraz wyobraź sobie jak taki kubek powstaje. Zrozumiesz skąd taka cena.
Możesz odmierzyć kawałek gliny i położyć go na kole garncarskim, ale tylko w przypadku kiedy jesteś Andrzejem Mędrkiem lub innym garncarzem bo to niejedyny sposób na zrobienie kubka.
Innym sposobem jest wykonanie kubka przez odlanie w formie ceramicznej. Żeby odlać kubek trzeba wcześniej przygotować masę lejną, która jest taką uwodnioną gliną. Po wlaniu tej masy do formy, trzeba odczekać kilkadziesiąt minut zanim można będzie wyjąć kubek z formy. Trzeba to zrobić bardzo delikatnie ponieważ wyrób jest jeszcze nietrwały i każde zbyt gwałtowne dotknięcie skończyć się może wgnieceniem lub innym odkształceniem.

Po wyczyszczeniu kubka z nadlewów , należy odstawić go na kilka dni do wyschnięcia.
Kiedy kubek jest suchy , wraz z innymi kubkami, lub przedmiotami wędruje do pieca i tam jest wypalany na tzw. biskwit. Wypał na biskwit odbywa się w różnych temperaturach w zależności od rodzaju gliny. My wypalamy biskwit w temp. 960 st. C. Sam wypał odbywa się ściśle według tzw. krzywej wypału. Bardzo powoli i trwa ok. 8-10 godz.
Piec można otworzyć dopiero wtedy kiedy jego temperatura spada poniżej 100 st C.
Następnym krokiem jest poszkliwienie kubka i jego ozdobienie, lub najpierw ozdobienie a następnie poszkliwienie. Wszystko zależy od technik zdobniczych.
Po ozdobieniu , kubek znów wędruje do pieca i jest wypalany do temperatury 1230 st C.
Po wyjęciu z pieca, kubek wędruje na półkę w galeryjnym kredensie. Wtedy przychodzisz Ty ......” a co się dziwisz” że kubek tyle kosztuje?

* nie mówimy tu o kubkach z marketu;-)U nas kubek kosztuje od 15 zł wzwyż:-)